Trwa ciężka praca piłkarzy Unii Skierniewice podczas przygotowań do rundy rewanżowej w IV lidze. Skierniewiczanie kończą właśnie pierwszy etap przygotowania siłowego i wytrzymałościowego. Wchodzić teraz będą w pracę nad mocą.
Na razie największe kłopoty są z pogodą, która sprawia, że sztuczne boisko na Pomologicznej nie bardzo nadaje się do grania. Co prawda nie z tego powodu nie odbył się sobotni mecz z Górnikiem Łęczyca, jednak środowy pojedynek z Pelikanem Łowicz nadal stoi pod znakiem zapytania. Jeśli dziś boisko nie będzie odpowiednio przygotowane powstanie pytanie czy nie przenieść tego sparingu do Łowicza. Czas pokaże, a o decyzji oczywiście poinformujemy na naszej stronie.
Na razie popatrzcie, jak pracują nasi piłkarze…