Porażka na inaugurację rocznika 2001

30 sierpnia swoje rozgrywki w II lidze wojewódzkiej zainaugurował zespół Unii Skierniewice z rocznika 2001. Młodzi unici przegrali w Łodzi z tamtejszą Akademią Więcej niż Sport 1:3.

Zespół prowadzony przez trenera Piotra Kocębę oficjalnie zadebiutował w rozgrywkach II ligi wojewódzkiej. Jeszcze przed wyjazdem do Łodzi wiadome było, że wystąpi bez kilku kluczowych graczy, co stanowczo utrudniło sprawę. Pierwsza połowa miała wyrównany przebieg. Zespół unii usposobiony defensywnie, kilkakrotnie groźnie kontratakował łodzian. – Szkoda zwłaszcza sytuacji z samej końcówki pierwszej części spotkania, kiedy to Bartek Krupa przegrał pojedynek jeden na jednego z bramkarzem rywali – powiedział trener Kocęba. Kilka groźnych akcji, po naszych błędach stworzyli sobie także łodzianie. Całe szczęście byli nieskuteczni i do przerwy mieliśmy wynik 0:0.

Przez pierwsze dwadzieścia minut drugiej połowy, gra toczyła się w środkowej strefie boiska ze wskazaniem na gospodarzy. W zasadzie od tego momentu zaczęło się coś psuć. Wówczas fatalny błąd przy wyprowadzaniu piłki popełnił jeden z naszych obrońców, co skrzętnie wykorzystali łodzianie i mieliśmy 1:0. Jeszcze nie otrząsnęliśmy się po stracie pierwszej bramki, a dwie minuty później przeciwnik podwyższył wynik na 2:0, po kolejnym prostym błędzie naszej drużyny. Unici nie złożyli jednak broni i kilka minut później odpowiedzieli w najlepszy możliwy sposób. – Znakomitą akcją indywidualną popisał się Bartek Rokicki, który dograł piłkę do Maciej Mirowskiego, a ten pewnym strzałem dał nam jeszcze nadzieję na korzystny rezultat w tym spotkaniu – relacjonuje trener Kocęba. Po bramce nasi piłkarze dostali skrzydeł i przejęli inicjatywę w meczu. Niestety dążąc do strzelenia wyrównującej bramki, naraziliśmy się na kontrę. Po znakomitym podaniu na 50 metrów, rywal wbiegł w pole karne i pokonał bezradnego Rafała Wacha. – Ta bramka zupełnie zabiła mecz, a wynik utrzymał się już do końca spotkania.

Po meczu kilka zdań na temat postawy swoich zawodników powiedział trener Piotr Kocęba.

– Cieszy postawa zespołu, który podjął walkę z rywalem. Z każdym kolejnym meczem będziemy się uczyli tej ligi, ponieważ przeskok z okręgu Skierniewickiego do ligi wojewódzkiej jest ogromny. Zwłaszcza, że ten zespół gra dopiero w rozgrywkach drugi sezon. Pozostaje nam tylko w każdym kolejnym meczu grać o jak najlepszy rezultat.

Chłopaki do boju!