Home / Aktualności / Pierwszy ligowy punkt rocznika 2001

Pierwszy ligowy punkt rocznika 2001

Swój pierwszy punkt w lidze wojewódzkiej B1 zdobyli młodzi piłkarze Unii Skierniewice z rocznika 2001. Mecz z zespołem LKS Mierzyn zakończył się bowiem remisem 1:1.

Spotkanie lepiej rozpoczęli goście, którzy już w pierwszych minutach stworzyli sobie dwie naprawdę groźne sytuacje. Najpierw po uderzeniu z 18 metrów i rykoszecie dobrą interwencją popisał się nasz bramkarz, Rafał Wach, a kilka minut później w sytuacji sam na sam, w ostatnim momencie od straty bramki uchronił nas Jakub Sulma. Potem do głosu zaczęli dochodzić podopieczni trenera Piotra Kocęby, którzy również nie wykorzystali klarownych okazji do objęcia prowadzenia. Najpierw „setkę” zmarnował Mikołaj Madej. Chwilę później,. ten sam zawodnik, co prawda trafił do siatki, ale sędzia słusznie odgwizdał pozycję spaloną. Ostatnie słowo w pierwszej części należało jednak do przyjezdnych. Na minuty przed końcem, ponownie bardzo dobrze interweniował Wach, a dobitka ku uciesze zgromadzonych kibiców, trafiła tylko w poprzeczkę.

W drugiej połowie sytuacja boiskowa nie uległa zmianie, a gra toczyła się w środkowej strefie boiska. Żadna z drużyn nie potrafiła zadać decydującego ciosu. Dopiero w 53 minucie dośrodkowanie z lewej strony Sulmy, wykończył Madej, który wykorzystał niefrasobliwość obrońców i bramkarza LKS Mierzyna, wyprowadzając Unię na prowadzenie. Po strzeleniu bramki, nasz zespół skoncentrował się na grze obronnej i wyprowadzaniu kontrataków. Właśnie wtedy unici stworzyli sobie dwie idealne sytuacje. Najpierw Bartek Krupa w dogodnej sytuacji nie zdecydował się na strzał, a następnie Michał Skoneczny trafił w poprzeczkę. Na posterunku na linii bramkowej był Wach, który dwukrotnie bronił groźne uderzenia gości z rzutów wolnych. Kiedy wydawało się, że zespół pewnie zmierza po pierwsze zwycięstwo w lidze, na 7 minut przed końcem spotkania rywal przeprowadził skuteczny atak i wywalczył rzut karny. Wach nie dał rady obronić tego uderzenia i mieliśmy remis. Końcówka meczu to gra w otwarte karty, ponieważ oba zespoły dążyły do zdobycia zwycięskiej bramki, jednak wynik nie uległ już zmianie. Tym samym skierniewiczanie zdobyli pierwszy punkt w rozgrywkach. Następne spotkanie już w środę, 20 września na wyjeździe z drużyną MULKS Łask.

– Szkoda , że nie udało się dowieźć tego prowadzenia do końca meczu, natomiast z przebiegu całego spotkania remis był chyba najbardziej sprawiedliwym wynikiem – podsumował trener Kocęba. – Zagraliśmy bardzo dobre spotkanie, najlepsze jak dotychczas, z naprawdę mocnym przeciwnikiem. Gra zespołu jest coraz lepsza, udało się uniknąć głupich błędów i kilka razy przeprowadzić takie akcję, jakie powinniśmy tworzyć cały czas. My dopiero się tej ligi uczymy, a każdy kolejny mecz to nowe doświadczenia, które zaprocentują na wiosnę, gdzie tak naprawdę wtedy zacznie się gra na całego.

Unia Skierniewice- LKS Mierzyn 1:1 (0:0)
Bramki: Madej 53′ – zawodnik gości 73′ (k)

Unia Skierniewice: Rafał Wach, Mikołaj Madej, Jakub Sulma, Tomasz Czerwiński, Bartek Krupa, Maciej Kaczorowski, Borys Krawczyk, Paweł Winiarski, Bartek Rokicki (50′ Heleniak), Michał Skonieczny, Maciej Mirowski (77′ Krzysztof Galas)

sprawdź również

#WszyscyNaUnie! Rusza internetowa sprzedaż biletów na mecz z GKS Bełchatów!



Piłkarska Rodzino jest zadanie do wykonania! Trwa akcja #ZapełniamyTrybuny. W dniu 3 kwietnia rusza internetowa …