Unia Skierniewice Oficjalna strona
Niedziela (18.02) upłynęła nam pod znakiem sportowych emocji. Na nowej hali ośrodka sportu i rekreacji rozegrany został bowiem I Turniej rocznika 2008 Unia Cup! W tegorocznej edycji zwyciężył Pelikan Łowicz, przed Widzewem i GOKSiR-em. Unia zajęła ostatecznie 5 i 6 miejsce.
– Za nami bardzo udany turniej – relacjonuje Krzysztof Garbicz – Dopisali kibice, panowała przyjacielska atmosfera, nie brakowało też ładnych akcji, parad bramkarskich i przede wszystkim goli – powiedział tuż po zawodach tata Alexa Garbicza – Krzysztof. Fakt. Pod względem organizacyjnym pierwsza odsłona Unia Cup wypadła znakomicie. Jedyne czego brakowało to pewności siebie wśród młodych zawodników Unii, którzy zdaniem trenera Jacka Krulika, nie udźwignęli presji zawodów. – Dzieciaki nie były sobą – skomentował trener Krulik. – Od pierwszego meczu było widać, że są stremowane i nie mają przysłowiowego luzu. Kiedy odpadli z walki o medale, grały już na właściwym poziomie i wygrały prawie wszystkie spotkania. Jestem przekonany, że wyciągną wnioski, a przy okazji kolejnych zawodów na własnej hali, nie będą już tak stremowane.
Przypomnijmy, że poza dwiema ekipami gospodarzy w zawodach wzięli również udział ich rówieśnicy m.in. z Pelikana Łowicz, Relaxu Radziwiłów, Mazovii Rawa Mazowiecka, AF Widzewa Brzeziny, Wrzosu Międzyborów czy GOKSiR-u Lipce Reymontowskie. Jako gospodarze okazaliśmy się bardzo gościnni, odpadając już w fazie eliminacyjnej. W drugiej fazie turnieju w tzw. „Lidze Europy” ponownie oglądaliśmy już Marcela i spółkę, jakich pamiętamy chociażby z Międzyborowa, gdzie nasze złotka wywalczyły pierwsze miejsce. Pierwsza drużyna (biała) ostatecznie wszystkie trzy mecze i zajęła piąte miejsce w turnieju. Druga ekipa (niebieskich) zwyciężyła w dwóch spotkaniach i ostatecznie uplasowała się na szóstej lokacie. Zwycięzcą pierwszego UNIA CUP został PELIKAN ŁOWICZ przed AF WIDZEW BRZEZINY i GOKSiR LIPCE.
Najlepszym strzelcem Unia Cup 2018 został Szymon Dyjasiński (drużyna niebieskich), który we wszystkich spotkaniach strzelił siedem bramek. W drużynie białej, królem strzelców został Alex Grabicz z pięcioma trafieniami. Marcelinho zatrzymał się na czterech trafieniach. Wszyscy zawodnicy otrzymali puchary i medale, które wręczył im m.in. wiceprezydent Jarosław Chęcielewski.
Dzieciaki nie łamcie się! Głowy do góry i jedziemy dalej!
Okazja do rewanżu już za rok, podczas II Unia Cup 2019!
