Unia Skierniewice Oficjalna strona
Piłkarze prowadzeni przez trenera Rafała Smalca odnieśli trzecie kolejne zwycięstwo, pokonując w delegacji Pelikana Łowicz (2:0). Bramki strzelili Konrad Niedzielski i Kamil Łojszczyk. Dzięki zwycięstwu skierniewiczanie wskoczyli na trzecie miejsce.
Za nami niezwykle prestiżowe derby regionu pomiędzy Unią Skierniewice, a Pelikanem. Po dziewięćdziesięciu minutach walki, skierniewiczanie wywieźli z Łowicza komplet punktów, co pozwoliło ponownie wskoczyć na podium trzeciej ligi. Mecz od początku był bardzo wyrównany. Jako pierwsi, groźną sytuację bramkową stworzyli sobie unici, którzy za sprawą mocnego strzału głową Damiana Warchoła, powinni objąć prowadzenie. Znakomitą paradą popisał się jednak golkiper gości. Chwilę później swojej okazji nie wykorzystali zawodnicy Pelikana i to oni częściej utrzymywali się przy piłce. Ostatnie słowo w pierwszej części mogło jednak należeć do Unii. Dokładnie do wchodzącego w pole karne Maćka Naleja piłkę dograł Damian Warchoł, jednak młody napastnik Unii nie strzelił w sytuacji jeden na jednego.
Po zmianie stron częściej przy piłce byli gospodarze, którzy często gościli na połowie Unii. Nie przekładało się to jednak na groźne sytuacje bramkowe. W przeciwieństwie do Unii, która w drugiej połowie była zabójczo skuteczna. W 65 minucie po jednym z kontrataków skierniewiczanie objęli prowadzenie za sprawą Konrada Niedzielskiego, który strzałem głową, zdjął pajęczynę z okienka bramki „pasiaków”. Wielkie słowa uznania należą się nie tylko strzelcowi, ale dośrodkowującemu Maćkowi Wyszogrodzkiemu, który dograł piłkę co do centymetra. W kolejnych minutach Pelikan starał się odrobić straty, jednak Unia bardzo dobrze się broniła. Na dziesięć minut przed końcem genialnym rajdem lewą flanką popisał się Tomek Kolus, który został nieprzepisowo zatrzymany w polu karnym i sędzia wskazał na wapno. Jedenastkę pewnie wykorzystał Kamil Łojszczyk i było po zawodach.
Tym samym Unia podobnie, jak na jesieni okazała się o dwie bramki lepsza i to ona przez najbliższe pół roku rządzi w regionie. W sobotę (27.04) kolejne ligowe starcie. Tym razem na stadion miejski przy ul. Pomologicznej przyjedzie, dziewiąta w tabeli Olimpia Zambrów. Pierwszy gwizdek o godz. 17:00.
#WszyscyNaUnie
