Piłkarze Unii Skierniewice przegrali w środę (19.06) w Tomaszowie Mazowieckim z miejscową Lechią (1:2) i spadli na czwarte miejsce w ligowej tabeli. Jedyną bramkę dla skierniewiczan zdobył Maciej Wyszogrodzki w pierwszej części spotkania. Okazja do rewanżu za tydzień podczas Finału Wojewódzkiego Pucharu Polski!
Podopieczni trenera Rafała Smalca jechali do Tomaszowa Mazowieckiego bez presji wyniku. Ligowy sezon jest już niemalże rozstrzygnięty, a jedyna niewiadoma to czy klub zakończy sezon na trzecim, czy na czwartym miejscu w tabeli. Po dzisiejszym spotkaniu bliżej podium jest Lechia, która wygrała przed własną publicznością (2:1) mając jeden punkt przewagi nad Unią.
Mecz znakomicie rozpoczął się dla unitów, którzy już w 13 minucie objęli prowadzenie. Po raz kolejny w tej rundzie, bezbłędny z jedenastego metra był Maciej Neymar Wyszogrodzki. Mimo starań obu ekip, wynik nie zmienił się już do przerwy. Po zmianie stron do odrabiania strat rzucili się gospodarze. Kolejne ataki nie przynosiły jednak rezultatu. W 56 minucie skierniewicki mur pękł, a do siatki trafił Konrad Kornacki. To nie było ostatnie słowo Lechitów, którzy na kwadrans przed końcem wyszli na prowadzenie 2:1 po trafieniu Kamila Kubiaka. Unia starała się wyrwać choćby, punkt, ale piłka tego dnia nie chciała wpaść już do bramki.
Ostatecznie w pucharowym przedsmaku, minimalnie lepsza Lechia, która wygrała 2:1. Chłopaki dziękujemy za walkę! Doskonała okazja do rewanżu już za tydzień w Piotrkowie Trybunalskim, podczas Finału Wojewódzkiego Pucharu Polski. To będzie mecz sezonu! Mecz na który czekamy od lat! KIBICE LICZYMY NA WASZE WSPARCIE NA MIEJSCU!
#WszyscyDoPiotrkowa