3 sierpnia piłkarze Unii oficjalnie zainaugurują swój drugi sezon w trzeciej lidze. W sobotę przy ul. Konwiktorskiej w Warszawie podopieczni trenera Rafała Smalca zagrają z byłym mistrzem Polski – Polonią Warszawa. Pierwszy gwizdek o godz. 19:00!
Po 42 dniach przerwy wznawiamy rozgrywki ligowe. Na miejmy nadzieję dobry początek zmierzymy się na wyjeździe z ekipą Czarnych Koszul. W ubiegłym roku przy ul. Konwiktorskiej w Warszawie, skierniewiczanie pozostawili po sobie bardzo dobre wrażenie i powinni wywieźć ze stolicy cenne punkty. Niestety niewykorzystane okazje zemściły się w końcówce, a unici po bardzo dobrej grze przegrali z Polonią (0:1) po bramce autorstwa późniejszego króla strzelców rozgrywek Krystiana Pieczary. Przy ul. Pomologicznej górą byli za to już skierniewiczanie, którzy po trafieniach Tomka Kolusa i Damiana Warchoła wygrali (2:1).
Nowa rzeczywistość w obu ekipach…
To jednak historia. W pierwszy weekend sierpnia będziemy oglądać zupełnie inne jedenastki. Obie drużyny znacząco zmieniły się bowiem podczas okresu przygotowawczego. Przypomnijmy, że z Unii odeszła czwórka podstawowych graczy: Damian Warchoł, Maciek Wyszogrodzki i Patryk Pomianowski wzmocnili Pelikana Łowicz, a Tomek Kolus drugoligowego Gryfa Wejherowo. W Skierniewicach nie zobaczymy już także Adriana Pęgowskiego, Marka Dąbrowskiego i Artura Melona. Cały czas kontuzjowani są dwaj kluczowi zawodnicy, Konrad Niedzielski którego powrót na boisko jest planowany dopiero na wiosnę oraz Krzysztof Wojciechowski, który ma wyleczyć się na końcówkę rundy jesiennej.
Tuż przed startem rozgrywek opiekun Unii wspomina okres przygotowawczy. –Trenowaliśmy w znakomitych warunkach w Sierakowicach. Wszystko było optymalnie przygotowane, jedynym minusem były niespodziewane ubytki kadrowe i brak komfortu pracy w pierwszej części okresu przygotowawczego – zaznacza Rafał Smalec. Taki stan rzeczy zmusił do transferów, a do klubu przybyło aż siedmiu nowych piłkarzy: Rafał Parobczyk z Victorii Sulejówek, Michał Wrzesiński z MPK Pogoni Siedlce, Dawid Przezak z Warty Sieradz, Łukasz Uthke – Nowak z Victorii Sulejówek, Bartosz Bujalski z Pelikana Łowicz, Marcin Pieńkowski z Widzewa Łódź i Jakub Górski z Hutnika Warszawa. Do składu po kilku miesiącach przerwy powrócili za to Paweł Czarnecki i Jarosław Szyc.
Jak bardzo zmienił się zespół Unii świadczy fakt, że w porównaniu z inauguracją sezonu 2018/2019 z klubu odeszło 9 zawodników.– Jeszcze przed urlopami mieliśmy wszystko przygotowane, zaplanowane. Wiedzieliśmy kto w zespole zostanie, kto może odejść. Jednak to co się wydarzyło w pierwszym tygodniu okresu przygotowawczego zmusiło nas do weryfikacji planów. – Już dziś mogę powiedzieć, że pod względem transferów seniorskich zakończyliśmy kompletowanie kadry. Być może grupę uzupełni kilku młodych zawodników związanych ze Skierniewicami – mówił Rafał Smalec.
Również w ekipie byłego mistrza Polski doszło do sporych przetasowań. Z klubu odeszli: Jan Balawejder, Jakub Kamiński, Marcin Kluska, Mateusz Małek, Piotr Maślanka, Krystian Przyborowski, Cezary Sauczek, Adrian Sołoducha i Przemysław Szabat. Na pokładzie został za to najlepszy strzelec minionego sezonu, Krystian Pieczara. Czarne Koszule zasiliła także piątka nowych graczy: Leon Jankowski, Marcin Szymczak, Adam Niemyjski, Szymon Więckowski, Patryk Zych. Jak czytamy na oficjalnej stronie Polonii, cały czas trwają rozmowy z czterema zawodnikami.
Testy w okresie przygotowawczym
Obie drużyny w trakcie przerwy rozegrały kilka sparingów. Zespół ze Skierniewic rozegrał cztery mecze kontrolne, wszystkie przegrał (0:3 z Pelikanem Łowicz, 1:2 z Błonianką Błonie, 3:4 z Pogonią Grodzisk Mazowiecki i 1:2 z Wartą Sieradz). Większość spotkań sztab trenerski Unii poświęcił na testowanie zawodników pod kątem ich przydatności. W kilku przypadkach piłkarze pozostawili po sobie dobre wrażenie i zostaną w klubie na najbliższe rozgrywki. Zdecydowanej większości Unia podziękowała za grę. Polonia Warszawa również nie zachwycała w sparingach, notując remis z Pogonią Grodzisk Mazowiecki (0:0), zwycięstwo ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki (3:2) i dwie porażki z Olimpią Zambrów (1:2) i Ząbkovią Ząbki (0:4).
– Polonia to marka, na pewno podejdziemy do tego meczu z wielkim zaangażowaniem. Jednak chcę podkreślić, że w tej rundzie zamiast na rywalach, bardziej będziemy skupiać się na sobie. To jest praktycznie nowy zespół i zdajemy sobie sprawę z tego, że na początku nie wszystko może przebiegać tak jakbyśmy tego chcieli – dodaje.
Trzymamy kciuki za jak najlepsze otwarcie sezonu. Przypomnijmy, że skierniewiczanie przyzwyczaili nas do dobrego otwarcia. Przed rokiem w pierwszej kolejce ograli Legionovię Legionowo (2:1). Na wiosnę skierniewiczanie ponownie sięgnęli po komplet oczek w Legionowie wygrywając (1:0). Miejmy nadzieję, że i tym razem trzy punkty wrócą do Skierniewic. Zachęcamy wszystkich do wspierania drużyny przez cały sezon, zarówno w meczach wyjazdowych, jak i domowych.
W sobotę #WszyscyDoWarszawy!