Rozmowa z nowym napastnikiem Unii – Piotrem Kłąbem

Unia Skierniewice od kilku tygodni ma nowego środkowego napastnika. Jest nim Piotr Kłąb, który trafił do Skierniewic z Cracovii U-19. Zawodnik opowiedział o pierwszych tygodniach spędzonych w nowym klubie.

Wychowanek Widoku Skierniewice w Krakowie spędził ostatnie dwa lata. Teraz wrócił  do domu, gdzie rozpoczyna przygodę z piłką seniorską w trzeciej lidze. Zawodnik nie krył zadowolenia z podpisanej umowy oraz z tego, że ponownie będzie mógł reprezentować swoje rodzinne miasto. – Jestem bardzo zadowolony z dołączenia do klubu. Skierniewice to moje rodzinne miasto, wiec cieszę się, że będę mógł je reprezentować – powiedział tuż po podpisaniu umowy zawodnik urodzony w 2002 roku.

Piotr wystąpił już w meczach sparingowych. Wziął też udział w spotkaniach pucharowych z RKS Radomsko i Wartą Sieradz. W środę (5.08) wspólnie z zespołem uda się do Kutna by powalczyć o pierwsze seniorskie trofeum – Puchar Polski na szczeblu wojewódzkim. Zawodnik bardzo chwali obecnego szkoleniowca unitów, Rafała Smalca – Już po pierwszych zajęciach z drużyną widziałem różnice w samym treningu, jak i całym podejściu do gry. Mamy swój styl i pomysł na gre, których staramy się trzymać, a Trener Rafał Smalec oczekuje, żeby kazżdy z zawodników je rozumiał i z pełną świadomością realizował. Na pewno jest to bardzo rozwijające i osobiście bardzo mi się to podoba.

Równie ciepło napastnik wypowiadał się o kolegach z szatni. – Chłopaki z drużyny przyjęli mnie bardzo dobrze. Mamy kilku doświadczonych zawodników, od których można się wiele nauczyć. To ważne dla nas, stawiających swe pierwsze kroki w piłce seniorskiej. Na pewno wejście do drużyny było łatwiejsze, ponieważ z kilkoma zawodnikami wspólnie zaczynaliśmy naszą przygodę z piłką. Cały czas dobrze się rozumiemy na boisku, i poza nim i mam nadzieję że będzie to przynosiło pozytywne efekty – dodaje Kłąb, który zapowiada, że będzie chciał wykorzystać każdą minutę spędzoną na placu gry i pomóc drużynie w nowym sezonie. – Liczę na to, że po dobrze przepracowanym okresie przygotowawczym jako cała drużyna będziemy się dobrze prezentować i co najważniejsze – wygrywać mecze. Sam będę starał się w tym pomagać i wykorzystać każdą minutę gry, którą dostanę od trenera.

Piotrek, życzymy powodzenia na boisku! Niech nie opuszcza Cię zdrowie, a piłka zawsze znajduje drogę do szatni. Witamy na pokładzie i powodzenia!