Polski Związek Piłki Nożnej ustalił terminarz rundy jesiennej grupy pierwszej III ligi. Pierwszą kolejkę wyznaczono ma weekend 7-8 sierpnia, ostatnią na 20-21 listopada. W stawce będzie 19, a nie jak wcześniej planowano 18 drużyn.
18. spotkań będą mieli do rozegrania piłkarze Unii Skierniewice w nadchodzącej rundzie jesiennej nowego sezonu 2021/22 trzeciej ligi. Skierniewiczanie trenujący pod wodzą nowego trenera, Piotra Kocęby rozgrywki rozpoczną przed własną publicznością, sentymentalnym spotkaniem z Polonią Warszawa, 7 sierpnia. Przypomnijmy, że ekipę „Czarnych koszul” prowadzi były szkoleniowiec Unitów, Rafał Smalec. Już pierwsza kolejka zapowiada się zatem arcyciekawie.
W sierpniu skierniewiczanie zagrają jeszcze kolejno z Błonianką Błonie, Jagiellonią Białystok II, Świtem Nowy Dwór Mazowiecki i warszawskim Ursusem.
Wrzesień rozpoczną od rywalizacji z Sokołem Aleksandrów. Dalej czekają ich starcia kolejno z KS Kutno i Lechią Tomaszów Mazowiecki. W trzeci weekend września, przy okazji trwającego 44. SKOiW, skierniewiczanie zmierzą się ze Zniczem Biała Piska. Wrześniowy maraton zakończy wyjazd do warszawy na starcie z Legią II.
Najbardziej intensywny na rozkładówce będzie październik. W tym miesiącu Unia rozegra, aż 6 spotkań w kolejności z: beniaminkami Pilicą Białobrzegi i Mamrami Giżycko, a także w kolejnych tygodniach z Bronią Radom, Pelikanem Łowicz, ŁKS II i GKS Wikielec.
Tylko dwa spotkania czekają na skierniewiczan w listopadzie. Na początku do Skierniewic zawita Legionovia, a tydzień później na zakończenie rundy, nasi piłkarze udadzą się do Szczuczyna na starcie z innym beniaminkiem – Wissą.
Zmiana formatu i zamieszanie wokół Pelikana i Wikielca.
17 lipca Zarząd Polskiego Związku Piłki Nożnej zdecydował, że w zbliżającym się sezonie 2021/22 III ligi grupy 1 uczestniczyć będzie 19, a nie jak pierwotnie planowano 18 drużyn. Przypomnijmy, że na koniec sezonu w strefie spadkowej znajdowała się drużyna z Wikielca. Klub wykazał jednak nieprawidłowości w spotkaniu z Bronią Radom, w trakcie którego na boisku znajdował się nieuprawniony do gry zawodnik z Radomia. Klub odwołał się od pierwotnej decyzji negatywnej związku, a PZPN przyznał walkower drużynie GKS-u, gwarantujący utrzymanie.
Kontrowersja polega jednak na tym, że skoro Wikielec otrzymał dodatkowe punkty, wyprzedził inną drużynę, w tym przypadku Pelikana Łowicz, który znalazł się w strefie spadkowej i powinien opuścić elitę trzecioligowców. Zarząd uznał jednak, że taka decyzja byłaby krzywdząca dla Łowicza i rozszerzył rozgrywki o jedno miejsce. Decyzja wywołała niemałe zamieszanie w środowisku piłkarskim. W praktyce, oznacza to, że w każdej kolejce będzie pauzowała jedna drużyna.