Home / Aktualności / Derby są nasze! Unia rozbija Pelikana w Łowiczu!

Derby są nasze! Unia rozbija Pelikana w Łowiczu!

Piłkarze Unii kontynuują zwycięską serię. 17 października skierniewiczanie pokonali przy ul. Starzyńskiego, Pelikan Łowicz (3:0), skracając dystans do prowadzącej Legionovii na zaledwie pięć oczek.

Piłkarze prowadzeni przez trenera Piotra Kocębę, jechali do Łowicza w roli zdecydowanego faworyta. Za zespołem Unii stały nie tylko wyniki osiągane w tym sezonie, ale również historia pojedynków derbowych w ostatnich latach. Od 2018 roku, skierniewiczanie nie przegrali bowiem meczu z Pelikanem. Nie inaczej było i tym razem.

Mecz zgodnie z przewidywaniami cieszył się ogromnym zainteresowaniem kibiców. Trybuny przy ul. Starzyńskiego wypełniły się do ostatniego miejsca. Spotkanie derbowe, jak zawsze charakteryzowało się spora ilością fauli i walki o piłkę. Nie brakowało też okazji z obu stron. Najlepszą miał Kamil Sabiłło. Snajper Unii w jednej z akcji wygrał walkę jeden na jednego z obrońcą gospodarzy, przelobował bramkarza i wpakował piłkę do bramki. Niestety sędziowie prowadzący to spotkanie, tego trafienia nie uznali, dopatrując się rzekomego faulu.

Druga połowa to już pełna dominacja Unii, która zadała trzy ciosy. Wynik otworzył kapitan Konrad Kowalczyk, który popisał się precyzyjnym strzałem głową. W 73 minucie skierniewiczanie popisali się kapitalną zespołową akcją, którą wykończył Andrzej Krajewski. Chwilę później było już (3:0), a sytuacji sam na sam nie zmarnował Miłosz Nowak. Skierniewiczanie grali ładnie dla oka i dążyli do zdobycia kolejnych bramek. Ostatecznie skończyło się na trzech, choć w na chwilę przed końcem spotkania doskonałej okazji nie wykorzystał Kamil Waśniowski.

Dzięki zwycięstwu Unia zbliżyła się do prowadzącej Legionovii na pięć punktów. Lider tabeli nieoczekiwanie podzielił się punktami z GKS-em Wikielec, tracąc bramkę na wagę dwóch oczek w doliczonym czasie gry. Punkty straciła również Polonia Warszawa, która uległa Broni Radom (1:2) i Lechia Tomaszów Mazowiecki, która bezbramkowo zremisowała z Sokołem Aleksandrów.

W kolejnych dniach Unię czeka ligowe starcie z rezerwami ŁKS-u Łódź (23 października o godz. 12:00). Warto dodać, że podczas spotkania ligowego będzie prowadzona zbiórka pieniędzy na leczenie Zosi Bigos!

Do zobaczenia!

sprawdź również

Unia z trzecią wygraną z rzędu! Olimpia – Unia (1:2)

Dobra seria piłkarzy Unii trwa w najlepsze. W sobotę, 13 kwietnia skierniewiczanie pokonali w Zambrowie …