Unia Skierniewice Oficjalna strona
W miniony weekend, spory bagaż doświadczenia zyskali piłkarze z rocznika 2008 podczas Halowych Mistrzostw Warszawy. Podopieczni trenera Jacka Królika zanotowali trzy porażki i zwycięstwo z mocnymi rywalami. Wynik był jednak sprawą drugorzędną. -Przyjechaliśmy po nowe doświadczenie, które będzie procentować na kolejnych zawodach – skomentował po na turnieju trener Krulik. W turnieju wyróżnił się tradycyjnie Marcelinho, który trafił do siatki pięciokrotnie!
Po bardzo udanym sezonie orlikowym przyszedł czas na sezon halowy. Na swój pierwszy tegoroczny zimowy turniej chłopcy 2008 pojechali do Stolicy na Halowe Mistrzostwa Warszawy, które odbyły się na sztucznej murawie „pod balonem”. Do rywalizacji przystąpiło w sumie 16 drużyn z całej Polski (m.in z Lublina, Białegostoku, Szczecina i Płocka). Już w swoim pierwszym meczu nasi zawodnicy zmierzyli się z jedną z najsilniejszych ekip, i jak się później okazało zwycięzcą turnieju- FASE Szczecin. Mimo przewagi rywala mieliśmy i swoje szanse. Jedną z nich na gola zamienił Marcel Winciorek. Mecz ostatecznie zakończył się wynikiem 5:1 dla Szczecinian.
W kolejnym spotkaliśmy się z drugą drużyną gospodarzy-K.S. Delta Warszawa. Mecz był wyrównany a rywal w naszym zasięgu.Kiedy na 2:1 dla Delty już „wisiała w powietrzu ” bramka wyrównująca, warszawiacy wyprowadzili szybką kontrę i podwyższyli wynik spotkania na 3:1.Mimo kilku szans taki wynik już niestety pozostał do końca. Jedynego gola ponownie zdobył Marcel.Trzecie spotkanie znów graliśmy z warszawską ekipą tym razem z Ursynowa. To był mecz z gatunku „my gramy oni strzelają”… Mimo wielu szans spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 2:0. Ostatnim przeciwnikiem była ekipa WBS Warszawa. W tym spotkaniu wreszcie zagrało wszystko tak jak miało zagrać. Hattrickiem popisał się „Marcelihno” a swojego premierowego gola dla drużyny dorzucił Szymon Wyszogrodzki. Mecz zakończył się naszym zwycięstwem 4:2.
– To był bardzo udany turniej. Nie przyjechaliśmy do Warszawy w roli faworyta, ale i też nie jak niektórzy myśleli jako „chłopcy do bicia – powiedział trener Jacek Krulik. – Chłopcy nie przestraszyli się bardziej doświadczonych zespołów, walczyli, próbowali różnych wariantów, dużo strzelali na bramkę rywali. Wynik był drugorzędny. Przyjechaliśmy po nowe doświadczenie, które będzie procentować na kolejnych zawodach i plan powiódł się w 100 %. Z turnieju na turniej będą mocniejsi .
Skład na turniej: Bartek Korbeń, Adam Aniołkowski, Miłosz Wójcik, Tobiasz Wójcik, Hubert Wójciński, Oktawian Kowalski, Miłosz Stępniak, Szymon Wyszogrodzki, Piotr Kuś, Kajetan Kolus, Maciek Winciorek, Marcel Winciorek, Maks Rosa, Alex Garbicz. Trener: Jacek Krulik.
Dziękujemy za walkę i trzymamy kciuki za kolejne turnieje!
