Najlepszy piłkarz świata, 15 lat temu gościł w Skierniewicach przy okazji trzecioligowego meczu rezerw warszawskiej Legii z Unią Skierniewice. Mecz zakończył się zwycięstwem gości (3:0), a jedną z bramek zdobył właśnie zawodnik reprezentacji Polski!
Mało kto wie, że najlepszy zawodnik na świecie, Robert Lewandowski, zanim trafił do Lecha Poznań i wystrzelił na szerokie wody europejskiej piłki w barwach najpierw Borussi Dortmund, a następnie Bayernu Monachium, strzelał także bramki na boisku w Skierniewicach. Miało to miejsce, 15 lat temu, podczas meczu ligowego trzeciej ligi pomiędzy rezerwami warszawskiej legii, a Unią Skierniewice. Wydarzenie z wysokości trybun podziwiało blisko 350 kibiców.
Do przerwy legioniści prowadzili 1-0 po golu głową Mirko Poledicy. W 66. minucie po dwójkowej akcji z Jakubem Polniakiem wynik na 2-0 podwyższył Ahmed Ghanem. W 74. minucie dobre krzyżowe podanie od Polniaka, rajd Wysockiego lewą stroną i dobra wrzutka na 8. metr, gdzie Lewandowski poradził sobie z wyższym obrońcą i uderzył głową nie do obrony – 3-0! Lewandowski gościł na murawie do 88 minuty. W całym sezonie w rezerwach Legii strzelił dwa gole. Jedną właśnie w Skierniewicach. Co ciekawe, całe spotkanie rozegrał redaktor Canal plus- Marcin Rosłoń.
Warto zaglądać zatem na boiska trzeciej ligi. Nigdy nie wiadomo, czy nie oglądamy właśnie przyszłych reprezentantów Polski, czy najlepszych piłkarzy na świecie.
[PEŁNA RELACJA ze spotkania TUTAJ].
Zdjęcia https://legia.net/news/robert-lewandowski-opowiedzial-o-odejsciu-z-legii/79853