Po dwóch wyjazdowych porażkach z Ursusem Warszawa i Pilicą Białobrzegi, Unia wraca na Stadion Miejski w Skierniewicach. Podopieczni trenera Piotra Kocęby, w środę (11.05) podejmą walczące o utrzymanie Mamry Giżycko.
Jak ważne będzie to spotkanie, niech świadczy fakt o różnicy dzielącej, siódmą w tabeli Unię, a trzynasty Pelikan Łowicz, czyli ostatnią na ten moment bezpieczną drużynę w rozgrywkach trzeciej ligi. Po 28 rozegranych kolejkach, ta różnica wynosi zaledwie sześć punktów.
Ostatnie starcie z 9 października zakończyło się pewnym zwycięstwem Unii, po bramkach Damiana Makucha i dublecie Kamila Sabiłło. Skierniewiczanie w pięciu ostatnich spotkaniach, zanotowali dwa zwycięstwa i trzy porażki. Mamry przegrały dwukrotnie z Legionovią i ŁKS-em Łódź, wygrały z Wissą Szczuczyn i Pelikanem oraz zremisowały w Radomiu z Bronią.
Środowe spotkanie trzeba po prostu wygrać. W każdym innym przypadku skierniewiczanie będą niebezpiecznie zbliżać się do strefy spadkowej. Prosimy o wsparcie z wysokości trybun. Dodajcie skrzydeł naszej drużynie w tym arcyważnym meczu!
O 17:00 #WszyscyNaUnię!