Unia Skierniewice Oficjalna strona
Wszystko co dobre, szybko się kończy. Przed nami ostatni mecz na Stadionie Miejskim w tej rundzie. W pierwszą sobotę listopada czeka nas prawdziwy szlagier, mecz na szczycie, hit 17-tej kolejki! Wicelider ze Skierniewic podejmie lidera z Legionova.
Za nami szesnaście piłkarskich kolejek pełnych emocji, pięknych bramek i zwrotów akcji. Dla Unii był to czas pełen sukcesów. Skazywana na pożarcie, na początku sezonu drużyna Piotra Kocęby, mimo rewolucji w składzie z powodzeniem poradziła sobie w rundzie jesiennej trzeciej ligi. Została nawet okrzyknięta rewelacją rozgrywek. Dlaczego?
Skierniewiczanie są obecnie wiceliderem rozgrywek i tracą do prowadzącej Legionovii, cztery oczka. Na 16 spotkań, wygrali dziesięć, dwa zremisowali i zanotowali cztery porażki. Wykręcili też drugi wynik strzelecki w lidze, zdobywając łącznie 31 bramek. Najlepszym strzelcem jest oczywiście niezawodny Kamil Sabiłło, z dorobkiem 12 trafień.
Skierniewiczanie notują znakomita serię pięciu kolejnych ligowych meczów bez porażki. Ostatni raz, Unia przegrała 2 października z Pilicą Białobrzegi (0:1) ( nie wliczając w to spotkania pucharowego z Lechem Poznań 0:2). Od tamtej pory piłkarze ograli kolejno: Mamry Giżycko (3:1), Broń Radom (1:0), Pelikana Łowicz (3:0), czy przed tygodniem GKS Wikielec (3:2). Zremisowali też z rezerwami ŁKS II Łódź (1:1).
Unia zdecydowanie lepiej radzi sobie w delegacjach. Na osiem konfrontacji, siedem zakończyła wygraną, a jedną remisem. Gorzej ten bilans wygląda przy ul. Pomologicznej. Na osiem spotkań, skierniewiczanie przegrali aż pięć, raz zremisowali, wygrali zaledwie dwa mecze. Chyba nikt nie ma nic przeciwko, aby poprawić tę serię w sobotę, w najważniejszym meczu tej rundy.
Spotkanie zostało zaplanowane na godz. 13:00!
Obecność obowiązkowa!
#WszyscyNaUnię
